Uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata
Dziś w Kościele obchodzimy uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata.
W dzisiejszej ewangelii usłyszymy że „królestwo Jego nie jest z tego świata”. I warto w tym szczególnym dniu uświadomić sobie, że każdy z nas jest powołanym do tego szczególnego królestwa. Jak również to że jako chrześcijanie jesteśmy najszczęśliwszymi ludźmi na świecie, ponieważ nasz Król jest wieczny i nieśmiertelny w przeciwieństwie do ziemskich królów, a w jego królestwie mamy już teraz przygotowany „dom wiecznie trwały w niebie”.
Prorok Izajasz o naszym królu napisał „On wyrósł przed nami jak młode drzewo i jakby korzeń z wyschniętej ziemi. Nie miał on wdzięku ani też blasku, aby na niego popatrzeć, ani wyglądu, by się nam podobał. Wzgardzony i odepchnięty przez ludzi, mąż boleści, oswojony z cierpieniem, jak ktoś, przed kim się twarze zakrywa, wzgardzony tak, iż mieliśmy go za nic. Lecz on się obarczył naszym cierpieniem, on dźwigał nasze boleści, a myśmy go uznali za skazańca, chłostanego przez Boga i zdeptanego. Lecz on był przebity za nasze grzechy, zdruzgotany za nasze winy. Spadła nań chłosta zbawienna dla nas, a w jego ranach jest nasze zdrowie. Wszyscyśmy pobłądzili jak owce, każdy z nas obrócił się ku własnej drodze; a Pan zwalił na niego winy nas wszystkich. Dręczono go, lecz sam się dał gnębić, nawet nie otworzył ust swoich. Jak baranek na rzeź prowadzony, jak owca niema wobec strzygących ją, tak on nie otworzył ust swoich. Po udręce i sądzie został usunięty; a kto się przejmuje jego losem? Tak! Zgładzono go z krainy żyjących; za grzechy mego ludu został zbity na śmierć. Grób mu wyznaczono między bezbożnymi i w śmierci swej był na równi z bogaczem, chociaż nikomu nie wyrządził krzywdy i w jego ustach kłamstwo nie postało. Spodobało się Panu zmiażdżyć go cierpieniem.”
Christus Vincit
Christus Regnat
Christus Imperat
Chrystus Wodzem
Chrystus Królem
Chrystus Władcą